piątek, 28 czerwca 2013

Pośladki ;)

Dziś zajmiemy się jedną z najważniejszych partii ciała, przynajmniej w moim mniemaniu- POŚLADKAMI.
Dla jednych ich wygląd to powód do dumy, dla innych zmora. Kształt pośladków zależy głównie od mięśni pośladkowych wielkich  oraz w pewnym stopniu od mięśni pośladkowych średnich i od położonych pod pierwszymi dwoma mięśni pośladkowych małych. Ważna jest również wielkość tkanki tłuszczowej wokół nich. Oczywiste jest, że dziewczyna mająca małą pupę nie jest w stanie zrobić nic, by przypominała ona te należące do Brazylijek. Niemniej jednak każda osoba ma wpływ na to, żeby jej pupa była jędrna. 

Co zrobić, żeby po pewnym czasie cieszyć się z jędrnych i kształtnych pośladków? Pracować. Samo nic się nie zrobi.


Na pewno pośladkom nie sprzyja siedzący tryb życia. Najgorzej mają osoby, które wykonują pracę na siedząco. Dlatego ważna jest aktywność fizyczna w wolnym czasie. Dla osób rozpoczynających efekty może już dać bieganie, wchodzenie po schodach, basen czy rower.

W moim przypadku większe zainteresowanie ćwiczeniami na pośladki pojawiło się niecałe 2 lata temu. Jednak w miarę systematycznie ćwiczę ok. pół roku.

Zaczynałam od poniższych ćwiczeń


Przez jakiś czas ćwiczyłam tylko ten zestaw. Z czasem urozmaiciłam go o jumping squats, zwykłe przysiady i unoszenie pupy z pozycji leżącej.




Po jakimś czasie ćwiczenia i filmik znudziły mi się i zaczęłam więcej kombinować z przysiadami, podejmowałam wyzwania -squat challenge – w Internecie można znaleźć wersje light i hard;))

Następnie zaczęłam wykonywać trening Mel B. 


Muszę przyznać, że wytrenowanie moich mięśni było na niezłym poziomie bo nie miałam problemów z tymi ćwiczeniami. Dlatego szukałam dalej. 
Przy okazji zbliżającego się treningu z Ewą Chodakowską znalazłam jej filmik „brazylijskie pośladki”


I o dziwo, pomimo krótkiego treningu, dzień później „czułam” pracę dnia poprzedniego. Więc aktualnie wykonuję ćwiczenia z jej filmiku, ew. dodatkowo przysiady. Nigdy nie wykonywałam jej zestawów typu skalpel czy killer bo mi nie pasowały, ale akurat ten 6 minutowy zestaw na pośladki jest w porządku.

Poza powyższymi ćwiczeniami warto wykonywać różne wypadku nóg w przód, tył czy na boki.

To tyle jeśli chodzi o zestawy wykonywane przez mnie. Jestem ciekawa co Wy możecie polecić, które lubicie bardziej a których unikacie. Zapraszam do komentowania ;)

4 komentarze:

  1. Musze wyprobowac gdyz akurat pupe to mam sporej wielkosci. Tylko co zrobic by checi byly...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, musisz sobie uświadomić, że wszystko jest do zrobienia i, że wszystko zależy od Ciebie. Jeśli będziesz systematyczna, to na pewno osiągniesz zamierzony efekt. Trzymam kciuki za Ciebie. Skorzystaj z powyższych filmików. Powodzenia ;)

      Usuń
  2. O tego mi było trzeba! :) Z chęcią wypróbuję te ćwiczenia z Ewką na pośladki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na plecy - pompki i wiosłowanie w opadzie ze sztangielkami do wykonania w domu :)
    Albo na maszynach na siłowni, też martwy ciąg jest na plecy :) Może niebawem napiszę o najlepszych ćwiczeniach na plecy, to byłby dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń